Zakupy z chin - koszt, jakość, przesyłka

W związku z tym, że wiele razy pytacie mnie czy warto zamawiać w internetowych sklepach z Chin, jak wyglądają te rzeczy, ile kosztuje przesyłka, jak długo się czeka itp. W związku z tym nakręciłam dla Was filmik, w którym pokazuję Wam moje rzeczy zakupione w NewChic

Osobiście czasami skuszę się na zakup z zagranicy, gdyż nie mam czasu latać po stacjonarnych sklepach, a przez internet wygodniej, a często nawet taniej. Jedyny minus to nie wiem jak wypadnie rozmiarów i jak to będzie wyglądać. Jednak na tyle rzeczy, które kupowałam wszystkie używam i noszę, więc jest dość dobrze. Czasami gorsze rzeczy kupię w sieciówce i krócej je użytkuję, niż ubrania ściągane z Chin. Zapraszam do obejrzenia filmiku i sami oceńcie, czy warto kupować czy nie.

chinskie-sklepy-koszt-przesyłki-jakosc


1. Zestaw pędzli do makijażu z Chin


Na prawdę warto! Tej samej jakości otrzymamy w drogich drogeriach jak Douglas czy Sephora za ok 250 zł, a tutaj za ok. 45 zł + przesyłka.
Na zdjęciach pokazałam, jak prezentują się w rzeczywistości. Szkoda, że nie możecie ich dotknąć, gdyż są mięciutkie, bardzo milutkie.

pedzle-do-makijazu

pedzle-do-make-up

pedzle-z-chin

2. Kapelusz z Chin


Na prawdę ślicznie się prezentuje i jeszcze ta cena 22 zł + przesyłka! Taki sam znalazłam kiedyś w Zarze czy bershka, ale kosztował wtedy ok 60 zł na promocji. 

kapelusz-z-chin

3. Bluzka z Chin


Jakość bawełny może nie powala, bo lekko prześwituje, gdy wsadzę rękę pod materiał, ale myślę, że na wiosnę będzie w sam raz. Zawsze mogę założyć jakąś cieniutką bluzeczkę pod spód, gdy będzie chłodniej. A tak to prezentuje się całkiem fajnie. Zamawiałam rozmiar L i jest taka luźniejsza, dla mnie to dobrze, bo nie lubię zbyt opiętych ubrań. Cena 25 zł + przesyłka.

zakupy-z-chin-opinia

Co sądzicie o zakupach z Chin? Ja jestem na tak! Nawet suknię ślubną ściągałam z jednego ze sklepów i wyszła 4 razy taniej. Jeśli będziecie mieli jakieś pytania lub problemy z zamawianiem dawajcie znać. Chętnie pomogę. Ogromny plus dla strony - ceny podane w złotówkach. Jeśli nie znamy angielskiego użyjmy funkcji tłumacz strony w przeglądarce, to nam ułatwi zakupy.

26 komentarzy:

  1. Kuszą mnie te pędzle :)
    Poklikane :)
    Zapraszam do mnie: http://wildstrawberryand.blogspot.com/2016/01/dresslink-wishlist.html

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny kapelusz i pędzle:) ja właśnie czekam na płaszczyk z tej strony:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja również jestem pozytywnie zaskoczona niektórymi rzeczami z chińskich sklepów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie denerwuje to, że na przesyłkę trzeba czekać wieki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapelusz i pędzle mi się spodobały ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wyglądają te pędzelki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne pędzle! Idę oglądać filmik ;)

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny kapelusz i do twarzy Ci w nim.

    OdpowiedzUsuń
  9. A w jaki sposób płaci się w tych sklepach za zakupy?

    OdpowiedzUsuń
  10. Musze kupić sobie te pędzle. :)

    http://fromcarolinee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja się bardzo zraziłam zakupami z Chin. Na przesyłkę czekałam ponad 6 tygodni (ale nie to było problemem). Jakoś zamówionych spodni była okrutnie słaba, a bluzka, coż - nigdy do mnie nie dotarła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pisałaś do sklepu. Wiem że jak coś nie dociera to starają się wysłać ponownie albo zwracają kasę.

      Usuń
    2. A pisałaś do sklepu. Wiem że jak coś nie dociera to starają się wysłać ponownie albo zwracają kasę.

      Usuń
  12. Jeżeli chodzi o "chinskie" zakupy, to wybieram aliexpress. Jestem niesamowicie zadowolona, bo produkty kosztują mnie 1/4 tego co w Polsce. Zamawiam zarówno ubrania jak i pierdoły do domu, akcesoria do hybryd itp... :) Mogę prosić o stronę z której zamawiałaś suknię?;) Jak z cłem, vatem?:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też lubię "chińskie" zakupy, zwłaszcza akcesoria do paznokci. Twój kapelusz jest boski i pasuje Ci ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię kupować na tych stronach, bo mogę wiele zaoszczędzić pieniędzy i czasu zamawiając sobie wieczorem siedząc przed laptopem. Z Newchic właśnie czekam na kolejne piękne buty i nie mogę się już ich doczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy1/19/2017

    A jak z rozmarówką na Newchic jeśli chodzi o ubrania? Jest zaniżona znaczy jeśli noszę 38 to powinnam zamówić płaszcz 40 ? Czy normalny rozmiar? Jakie macie doświadczenia ze sklepami z Chin ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą bluzkę którą zamówiłam przyszła w niezaniżonej rozmiarówce. Najlepiej patrzeć na tabele podane pod ubraniami i komentarze, jeśli są. Najgorzej to chyba będzie zamawiać spodnie ale bluzki jak zamówimy rozmiar większą to najwyżej będzie luźniejsza.

      Usuń
  16. a jak z butami? piszą, że mamy sugerować się ich rozmiarówką, i rozmiarem w calach i cm, więc mając rozmiar 38 u nich musze zamówić 43 trochę to podejrzane

    OdpowiedzUsuń
  17. a jak z butami? piszą, że mamy sugerować się ich rozmiarówką, i rozmiarem w calach i cm, więc mając rozmiar 38 u nich musze zamówić 43 trochę to podejrzane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Butów jeszcze nigdy nie zamawiałam, bo szpilki muszę mierzyć no chyba że jakieś trampki czy coś na płaskim to jeszcze bym się skusiła, ale aż taka różnica 38 a zamówić 43. Masakra! Nigdy się z tym nie spotkałam ja nosze 39,5 to zamawiam zawsze 40, ale z Chin nie ściągałam butów dla siebie. Na pewno większe trzeba brać nawet o 2 rozmiary, ale nie 4. Niestety nie wiem jak pomóc.

      Usuń
  18. Kupowanie butów w Chinach to duże ryzyko, jak nie pasują to co? A pędzelki mam z Aliexpress taniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buty z Chin kupuję rzadko, ale znam swój rozmiar i metodę. Takie buty jak botki, czy adidasy zazwyczaj biorę swój rozmiar i jest ok. Szpilek bym nie ryzykowała. Z aliexpress można sporo zaoszczędzić, jak nie pasują można po prostu sprzedać, albo otworzyć spór, że sprzedawca podał złą rozmiarówkę, wprowadził w błąd i starać się o zwrot kosztów.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger