Cekiny na sylwestra

Jeszcze tylko kilka dni do Nowego Roku. Tej nocy im bardziej poszalejemy ze strojem, im bardziej będziemy się błyszczeć i wyróżniać, to właśnie tej nocy wszystko jest dozwolone. Tym razem propozycja z cekinami, które w Sylwestra są najpopularniejszym elementem na sukience. To wersja dla kobiet, które lubią tuniki i nie przepadają za sukienkami. Zatem, aby troszkę przyćmić blask złotych cekin, dobrałam do tego czarne legginsy ze skórzaną wstawką z boku i kurtkę skórzaną. Aby strój nadawał się do klubu lub na domówkę, obowiązkowo zakładamy szpilki.

cekiny-na-sylwestra

Tego dnia nie zapominamy o mocnym makijażu. Rzadko decyduję się na podkreślenie ust mocną szminką, ale tym razem się odważyłam i efekt samą mnie zaskoczył. Jeszcze tylko szybki, artystyczny kok i jesteśmy gotowe na całą noc szaleństw.

cekinowa-tunika

skóra-i-cekiny

look-na-sylwestra

co-ubrać-na-sylwestra
Tunika - muskato | naszyjnik i zegarek - Carlena | torebka -TkMax | kurtka - Stradivarius | legginsy - second hand | szpilki - priv | 

Dzięki siostra za zdjęcia i make up ;)

14 komentarzy:

  1. Fajnie wyglądasz w tej fryzurze :) I podoba mi się tunika!

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialna jest ta bluzka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak z pazurem. Podoba mi się. Czy mi się wydaje czy ostatnio wyszczuplalas?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak z pazurem. Podoba mi się. Czy mi się wydaje czy ostatnio wyszczuplalas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę ale jeszcze brakuje mi do wagi sprzed ciąży, a druga sprawa to te spodnie i szpilki spowodowały też takie wrażenie ;)

      Usuń
    2. To trzymam kciuki.

      Usuń
  5. Fajnie się błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny strój, szalona fryzurka- i to mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spodnie są rewelacyjne ;-). Nie myślałaś też o spróbowaniu skórzanych joggersów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ładnie by tu pasowały, jednak nie wiem czy bym się w takie zmieściła i wyglądała dobrze ;)

      Usuń
    2. Się czepiasz siebie za bardzo ;-). Ja jestem ciut większa i noszę takie porteczki i jakoś mój mąż nie narzeka na mój widok ;-).

      Usuń
    3. Może masz rację ;) Najważniejsze że mężowi się podoba ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger